Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 02 Lip 2013
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Na niewysokim klifie nad zatoką Indurial stoi stara, wyszczerbiona rotunda, otoczona zniszczoną kolumnadą. Jej korona jest udekorowana kilkunastoma brązowo – białymi chorągwiami. Mimo, że miasto Indurial już dawno umarło, jego Arena nadal żyje. Tak, pamięta ona cholernie wielu wojowników, trenowali na niej dowódcy królewskich armii z czasów Erytrena, czy nawet sami władcy, co bardziej zafascynowani walką. Przed rokiem tysięcznym Arena była w stanie takim, jak reszta prowincji – w rozsypce. I jest, wraz ze swoim miastem jedynym obiektem, który ominęła szansa na odnowienie.
Miasto umarło, kiedy nie powiódł się rytuał Erytrena. Jednak Arena ocalała, z racji swojego położenia.
Dzisiaj trwa w niezmienionym stanie i niezmienionym miejscu, i funkcjonuje bardzo żwawo; ściany za kolumnadą cały czas są ozdabiane tablicami z nazwiskami zwycięzców kolejnych turniejów, a na Arenę Indurial zjeżdżają coraz ważniejsze postaci nawet z kontynentu – sukces odniesiony na Arenie daje nie tylko pieniądze, ale i prestiż. Spróbujesz swych sił…?
Post został pochwalony 0 razy
|
|