Autor |
Wiadomość |
<
Biblioteka
~
Czarna szkatułka.
|
|
Wysłany:
Sob 23:19, 13 Lip 2013
|
|
|
Lewa Ręka Zastępcy Pomocnika Kowala
|
|
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Zaczekaj mocarny przyjacielu.Powiedział Vesper.
-O ile nic z tych planów nie rozumiemy to może przynajmniej połapiemy się się czegoś na podobieństwo symboli, z tymi nad tunelami.Wtedy znajdziemy szkatułkę szybciej i szybciej wyjdziemy na górę porąbać strażników.Kontynuował cały czas się uśmiechając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:22, 13 Lip 2013
|
|
|
Dołączył: 13 Lip 2013
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- To mały człowieku kombinuj co i jak bo ja nic nie rozumiem z tej mapy - powiedział spokojnie - Blodwym zaczekamy na to co on wykombinuje, naostrz Topór za ten czas a ja wyczyszczę młot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:27, 13 Lip 2013
|
|
|
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Blodwyn siądzie i odpocznie, ma bukłak gorzały z Wichrowych Pustkowi - uśmiechnął się od ucha do ucha siadając pod ścianą, pociągnął solidny łyk z bukłaka - Mocne - zaśmiał się podając bukłak kompanom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:29, 13 Lip 2013
|
|
|
|
Vesper: niestety mapa nie zdała się na nic.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:35, 13 Lip 2013
|
|
|
Lewa Ręka Zastępcy Pomocnika Kowala
|
|
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zdenerwowany rzucił mapę w stronę jednej z pochodni.Czart z nią.
-Cóż mapa na nic się nie zdała.Jeśli pozwolicie pójdę przodem mój chód jest lżejszy, nie chcemy aby gruz posypał się nam na łby.Powiedział Vesper po czym poszedł w stronę tej drogi którą chciał iść Blodwyn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:38, 13 Lip 2013
|
|
|
Dołączył: 13 Lip 2013
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Tylko jak będzie się coś działo to chowaj się za nas - powiedział z troską - Blodwyn idziemy !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:41, 13 Lip 2013
|
|
|
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-A gorzałka - spytał się ze smutkiem w oczach - a niech was szlag, już idę - po czym wstaną i ruszył za nimi. "oddamy mu to pudło to schleje się z nimi w karczmie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:45, 13 Lip 2013
|
|
|
|
Wchodzicie do tunelu gdy słyszycie cichy, niezidentyfikowany pomruk, odbijający się echem we wszystkich korytarzach...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:46, 13 Lip 2013
|
|
|
Lewa Ręka Zastępcy Pomocnika Kowala
|
|
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Światło pochodni odbijało się od ścian korytarza.Powietrze było strasznie wilgotne.Vesper na pewno nie czuł się komfortowo.Lubił mrok, ale ta wilgoć go dobijała.W jednaj chwili coś zgrzytnęło mu pod stopą.Spodziewał się nagłej pułapki,okazało się że jednak był to tylko luźny kamień.Odetchnąwszy w dychu szedł dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:50, 13 Lip 2013
|
|
|
Dołączył: 13 Lip 2013
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Niepokoił go ten pomruk, zawsze spodziewa się najgorszego, bo tak nauczyło go życie, które non stop dawało mu w kość. - Słyszycie ten pomruk, co to ku.wa jest ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:52, 13 Lip 2013
|
|
|
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Bergen się boi - zaśmiał się Blodwyn - mogę iść przodem - wyrwał się do przodu z toporem gotowym do obrony, przygotowany na kontratak - Ruszcie dupska, Blodwyn chce do karczmy na dziewki pójść i napić się
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blodwyn dnia Pon 20:46, 15 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:57, 15 Lip 2013
|
|
|
Lewa Ręka Zastępcy Pomocnika Kowala
|
|
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Chcesz to idź.Powiedział zabójca robiąc miejsce dla olbrzyma.
-Tylko potem nie narzekaj jak ci coś zleci na łeb, albo nadziejesz się na jakieś ostrza.Po czym wycofał się na tył pochodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|