Autor |
Wiadomość |
<
Północny Trakt
~
"(,,,) A poruszę ziemię..." [ZAMKNIĘTA]
|
|
Wysłany:
Śro 21:49, 24 Lip 2013
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 02 Lip 2013
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Klif, na którym stoi Wartownia nigdy przyjaznym nie był. Tak jest i dziś, w twarze zacina Was wiatr niosący słoną bryzę, naokoło nie widzicie ni żywej duszy. Gdzieś na horyzoncie widzicie charakterystyczną łunę Świętego Lasu.
Jednak już tutaj widzicie coś, co nie pasuje zgoła do krajowbrazu; uformowany z piachu i ziemi, wbity w ziemię trójząb. Na pierwszy rzut oka jest solidny, jednak każdy podmuch wiatru sprawia, że staje się coraz mniejszy...
Kolejka: Isabell, Kirim, Blodwyn.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sherigan dnia Śro 22:14, 24 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:36, 24 Lip 2013
|
|
|
Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Isabell jechała na swojej siwej kobyle pozwalając jej człapać się wolnym tempem. Sama ściągnęła kapelusz z szerokim rondem i odetchnęła morskim powietrzem. Przez moment przypominała sobie czy wzięła wszystko co potrzeba było na kolejną wycieczkę po bandytów. Niby wcześniej też ścigała bandytów, ale teraz dochodzili do tego mutanci... Nagle z przemyśleń wyrwał ją dźwięk jaki usłyszała za sobą.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:53, 24 Lip 2013
|
|
|
Dołączył: 21 Lip 2013
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Pospieszał konia czym prędzej, zamierzając jak najszybciej dotrzeć na miejsce. Wziął głęboki wdech, delektując się zapachem słonego morskiego powietrza; ot, wspomnienie dzieciństwa...
- Ach, jeśliby morze mogło przemówić, szepnęłoby słowa: „Będziemy żyć"... - zanucił cicho pod nosem, ledwie niedosłyszalnie. - Ach, jeśli ono rozumiałoby mnie... Ale wiatr coraz silniej dmie z każdym dniem...
Uniósł głowę, lustrując wzrokiem horyzont. W oddali widział już Święty Las, barwiący się plamą ciemnej zieleni w polu wzroku; ostry, zacinający wiatr siekł go po twarzy, próbował zerwać kaptur, bawił się grzywą konia, odwracał jego uwagę od tego, co mógł zobaczyć. Mężczyzna pochylił się w siodle, starając osłonić przed podmuchami wichru. Dopiero po dłuższej chwili wśród cichych poświstywań wiatru usłyszał szmer kopyt. Uniósł głowę, lustrując wzrokiem osobę, która również go zauważyła. Jasna blond kita odcinała się od szaroburego nieba, zwracała na siebie uwagę.
- Czyżby polowanie na bandytów przybrało tak wielkie rozmiary, że postanowiono szukać... Wśród najlepszych? - uśmiechnął się kątem ust, zrównując się z nią. Już dawno słyszał plotki o jej rodzinie, talencie, wiedzy. Cóż, widać nic w rodzinie nie ginie, uznał. Osobiście nie miał zbyt wiele z krewnymi tej kobiety do czynienia i przyznając uczciwie, wolał nie mieć. Jak chyba zresztą każdy, kto kiedykolwiek mógł się komukolwiek narazić.
On sam pojawił się tutaj tylko w ramach wykonania pewnej... przysługi. A może nawet i nie tyle.
Ot, wdzięczność, niewdzięczny balast, kamień młyński uwieszony na szyi.
Mimo wszystko pozostał ostrożny. Nasłuchiwał uważnie, szukając jakiegokolwiek poruszenia, odmiany... A miał wrażenie, że podąża za nimi ktoś jeszcze. Być może się mylił, ale już na przeczuciach niejeden się przejechał.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 1:40, 26 Lip 2013
|
|
|
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Blodwyn jechał na koniu popijając bukłak gorzałki i śpiewając sprośne piosenki, śmiejąc się w niebo głosy.
-Napijcie się z Blodwynem - podał bukłak kompanom - Po co my jedziemy tym traktem? - zapytał towarzyszy - Mogli my wybrać polowanie na bandytów pod Grimtiwaz - Powiedział wzruszając ramionami - No ale dziś Krush-Vrak zasmakuje nowej krwi - krzyknął i uśmiechnął się szczerze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|