Nowy bóg

Młodszy Mistrz Gry

Tam gdzie nie sięga prawo można natknąć się na wszelkiego rodzaju szumowiny i odmieńców. Pełno tutaj dziwacznych chimer, krasnoludów, elfów, a nawet zdeprawowanych magów. Według pogłosek jeden z deprawowanych magów odwróciła się od dotychczasowych bogów i obwołał się prorokiem nowego boga ISZU. Jednak tak na prawdę nie wiadomo kim jest i jak wygląda nowy prorok. Z upływem czasu coraz to więcej banitów wstępuje w szeregi iszuitów, którzy odprawiają krwawe rytuały na cześć swego pana. Z racji tego iż wioska uchodźców nie utrzymuje zbytniego kontaktu z prowincją, nikt nawet nie podejrzewał tego co się tam dzieje. W miarę przybywania wyznawców prorok potrzebował nowych ofiar, banici zaczęli robić rajdy poza obóz w poszukiwaniu świeżego mięsa. Zwróciło to uwagę namiestnika Meridmannaz, który po gruntownym zbadaniu sprawy wyznaczył nagrodę za głowę proroka. Czeka was nie lada wyzwanie, musicie zakraść się do wioski niezauważeni i raz na zawsze rozwiązać sprawę nowego proroka i jego plugawego boga.

Zaczynacie grę na drodze do Wioski uchodźców

KOLEJKA VESPER, BLODWYN, FELTON

Lewa Ręka Zastępcy Pomocnika Kowala

Zabójca usiadł na skraju drogi, po czym zwrócił się do towarzysza.
-Jeśli mamy zabić kapłana możemy podać się za pragnących oświecenia.Wtedy może dopuszczą nas przed jego oblicze.Co ty na to olbrzymie?

Szlachcic

-mały, myślący człowieczek. Blodwyn chciał przyjść do niego po trupach - zaśmiał się Blodwyn, otworzył bukłak i pociągnął spory łyk, podał towarzyszom - mocna gorzała od górali - uśmiechnął się

Lewa Ręka Zastępcy Pomocnika Kowala

Felton dodał "A co jeśli będzie ich tak dużo, że nie damy rady?", po czym pociągnął łyk gorzały Blodwyna. "Mi się wydaje, że plan z podszywaniem się jest lepszy." - dodał.

Lewa Ręka Zastępcy Pomocnika Kowala

To co ruszamy?Zapytał, ale tylko retorycznie, wziął też łyk gorzały od Blodwyna. Ehhhh Mocne draństwo , z takim nie można przesadzać .Ręka się trzęsie i nie można być pewnym siebie.Po czym zaczął iść powolnym krokiem w kierunku wioski.

Szlachcic

Blodwyn ruszył razem z Vesperem, napił się gorzołki podał Feltonowi:
-Pijesz? - zapytał
-Daleko do tej wioski ?

Młodszy Mistrz Gry

Do wioski jest jeszcze dość daleko, jednak wiecie że się zbliżacie ponieważ co kawałek walają się różne części ciał, a wszędzie jest pełno krwi. Nad rzeką siedzi starsza kobieta i pierze zakrwawione szmaty.

Lewa Ręka Zastępcy Pomocnika Kowala

Felton odpowiada Blodwynowi "Oczywiście, że tak.", po czym znowu czerpie łyk gorzały. Kiedy zauważa kobietę piorącą zakrwawione łachmany, mówi do towarzyszy "Spójrzcie tam. Jak myślicie, ona także należy do tego kultu?".

Lewa Ręka Zastępcy Pomocnika Kowala

Należy, nie należy można zasięgnąć języka.Powiedział zabójca.
-Od razu podajemy się za szukających oświecania, jeśli coś będzie z babsztylem nie tak ,znaczy może nam nabruździć to szach po gardle i do wody.Przy czym wykonał teatralny gest palcem po gardle.

Młodszy Mistrz Gry

Kobieta również was zauważyła i przygląda się wam.

Szlachcic

-Dziewko, ile do wioski, odpowiadaj szybko to zachowasz dziewictwo i życie - powiedział śmiejąc się gdy podszedł do kobiety.

Lewa Ręka Zastępcy Pomocnika Kowala

Mówi cicho do Blodwyna "Emm... nie wiem czy to było rozsądne...", po chwili kończąc głośnym tonem "...pytasz ją jedynie o odległość? Może wie jeszcze więcej ciekawych rzeczy, które nam wyjawi, bo jeśli nie, to polecą błyskawice."

Młodszy Mistrz Gry

- Jest całkiem niedaleko - odpowiedziała spokojnie

Lewa Ręka Zastępcy Pomocnika Kowala

Vesper spojrzał na towarzyszy ze zdziwieniem.Żeby od razu grozić?No ale cóż może tak będzie lepiej.
-Wszystko o Iszu i jego kapłanie, i o wiosce jeśli można proszę.Powiedział zabójca specjalnie przedłużając ,,sz'' w ostatnim słowie.

Młodszy Mistrz Gry

-O Iszu zbyt wiele nie wiem, przybyłam do wioski dwa dni temu po tym jak mnie wyrzucili z własnego domu, kapłana do tej pory nie spotkałam, lecz wiem tyle że ukrywa się za maską i długą szatą, niektórzy mówią że to kobieta i powije nowego zbawce. Wioska oszalała, kiedyś ponoć była schronieniem dla takich jak ja, a teraz wszyscy pija krew i uprawiają orgie. - powiedziała spokojnie